Forum Kroniki Asgun Strona Główna Kroniki Asgun
"Bycie wychędożonym przez drapacza, nie może być przyjemne, no chyba, że dla ekstremalnych masochistów. " Til
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Obłęd [Trish, Caan, Tines, Til]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki Asgun Strona Główna -> Scenariusze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Śro 16:11, 16 Mar 2016    Temat postu:

Tines przesuwa się do przodu i wzmacnia magicznie Trish. Czar się udaje znakomicie. Wokół magiczki, można teraz zauważyć delikatną, wodnistą barierę, którą wyczarował paladyn. Magiczny Drapacz spokojnie, ale zdecydowanie zmienia swoją pozycję, przybliżając się do przeciwników. Caan wymachuje w tym czasie mieczyskiem, skupiając się na pierwszym z Drapaczy. Ten jednak zręcznie uchyla się, wobec czego, rekrut tylko drasnął potwora.

Kolejność walki:
Til
Drapacz1
Drapacz2
Trish
Tines
Drapacz*
Caan



Caan - lekko-średnio zraniony
Drapacz 2 - bardzo ciężko zraniony
Drapacz 1 - lekko-średnio zraniony
Trish - redukcja

Teraz Til!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Śro 19:12, 16 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 18:48, 16 Mar 2016    Temat postu:

Moja wizja tej walki nie jest zbyt optymistyczna,
przez głowę przechodzą mi obrazy setek naszych zgonów,
spowodowanych przez bestie poruszające się na dwóch łapach.
Mimo to, że walczymy z drapaczami i tak czuję niepokój z racji,
nigdy niewidzianego przeciwnika w postaci osobliwego drapacza,
najpewniej napełnionego magiczną energią.

Rozglądam się po towarzyszach.

Caan nie wygląda za dobrze, przyda mu się duża dawka energii.
Leczę młodego rekruta za pomocą Łaski Burguna.
Mam nadzieję, że to narazie wystarczy.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Śro 19:19, 16 Mar 2016    Temat postu:

Til co prawda magicznie uzdrawia towarzysza, ale pierwszy z Drapaczów znowu rzuca się na biednego rekruta. Z podobnym skutkiem co ostatnio. Drugi za to, w końcu dobiera się do magiczki. Trish stara się uniknąć ciosu, ale na darmo - ostry pazury zatapiają się w jej ciele. Tylko dzięki Redukcji, którą nałożył nań Tines - obrażenia nie są przytłaczające.

Kolejność walki:
Trish
Tines
Drapacz*
Caan
Til
Drapacz1
Drapacz2



Caan - lekko-średnio zraniony
Drapacz 2 - bardzo ciężko zraniony
Drapacz 1 - lekko-średnio zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona

Teraz Trish!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 19:57, 16 Mar 2016    Temat postu:

Uch, odczep się wreszcie ode mnie, natrętny stworze. Już prawie zrobiłam z ciebie pieczeń, a ty jeszcze nie masz dość? Jak tak bardzo chcesz, to dostaniesz dokładkę - myślę sobie, posyłając w stronę drapaczy Wielką Falę Magicznych Pocisków.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Śro 23:26, 16 Mar 2016    Temat postu:

Furia kobiety - to coś, co te potwory doświadczyły właśnie na własnej skórze. Trzy magiczne pociski wystrzeliły jak błyskawice i wszystkie trafiły w cel. Dwa Drapacze padły na ziemię jak kłody. Tylko magiczny wciąż trzyma się na nogach.

Kolejność walki:
Tines
Drapacz*
Caan
Til
Trish



Caan - lekko-średnio zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - lekko-średnio zraniony

Teraz Tines!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 1:31, 17 Mar 2016    Temat postu:

"Jasny gwint! Co to było!" - zakląłem w myślach, gdy z dużą prędkością świsnął obok mnie magiczny pocisk. Widząc jednak, że Drapacz nadal stoi prosto na nogach staram się szybko coś zdziałać.
"Niech to. Trza go jeszcze czymś potraktować."
Wyciągam miecz jednocześnie przyjmując niską pozycję i przyskakując ku bestii staram się trafić poczwarę cięciem wymierzonym na skos przez tułów.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Czw 1:52, 17 Mar 2016    Temat postu:

Mimo, że Drapacz jest dużo szybszy od swoich braci, to udaje ci się go trafić - co prawda cios nie jest potężny - ale zdecydowanie przybliżyło to was do wygranej. Ten decyduje jednak odpłacić ci pięknym za nadobne - nawet nie masz szans na unik. Co prawda cios nie jest krytyczny, ale kilka takich i po tobie. Ostre jak brzytwa pazury, wbiły ci się w ciało.

Nagle dzieje się coś dziwnego, słyszycie świst, a z wnętrza kuli, która ciągle wisi w powietrzu wydobywa się czarna poświata, która błyskawicznie spływa na Drapacza. Część jego ran... znika. W tym czasie, Caan z rykiem rusza w stronę wroga.

Kolejność walki:
Til
Trish
Tines
Drapacz*
Caan



Caan - lekko-średnio zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - średnio zraniony
Tines - lekko-średnio zraniony.

Teraz Til!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Czw 1:53, 17 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 17:31, 17 Mar 2016    Temat postu:

Dokładnie analizuję pole bitwy, zwracam uwagę na stan moich towarzyszy.
Wszyscy są ranni, a ja mogę uleczyć tylko jedną osobę.
Wybieram Tinesa z racji najmniejszej szansy na przeżycie, Trish jest oddalona od niebezpieczeństwa,
a Caan jest wystarczająco silny, aby wytrzymać kolejny atak.

Używam Łaski Burguna na paladynie i po chwili mówie:
- Zabijcie to, zanim się zrewanżuję.

Jeśli się nie mylę,
to ta bestia powinna paść od ataków czarodziejki i reszty moich kompanów.

Ten drapacz jest kompletnie inny od swoich pobratymców,
czuć od niego magię na kilometr, a nie jest to normalne.
Samo występowanie magii u tych stworzeń jest niespotykane.
Ciekawi mnie, jak naprawdę silny jest.
Jest tylko i wyłącznie wytrzymalszy od zwykłych drapaczy?
Nie wydaję mi się.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Czw 22:08, 17 Mar 2016    Temat postu:

Podobnie jak ostatnio, Til wykorzystuje swoją magię leczenia i uzdrawia przyjaciela. Tines czuje kojącą ulgę, kiedy spada na niego blade światło.

Kolejność walki:
Trish
Tines
Drapacz*
Caan
Til



Caan - lekko-średnio zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - średnio zraniony

Teraz Trish!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:14, 18 Mar 2016    Temat postu:

Patrzę na uzdrawianego przez kulę drapacza i nie wierzę własnym oczom. Przecież zdezaktywowałam to cholerne ustrojstwo? Tymczasem ono zdaje się nadal działać, i to w sposób, jakiego zupełnie się nie spodziewałam. Mam wielką chęć na eksperyment, a mianowicie potraktowanie opętanej bestii zaklęciem neutralizującym, ale to, że Caan i Tines są bezpośrednio zagrożeni atakiem, powoduje, że zapędy badawcze odkładam na później. W takich wypadkach nie ma to jak stare i sprawdzone metody. Magiczny, bo magiczny, ale zawsze to drapacz - najwyżej pieczeń z niego też będzie magiczna. Nie ma co dalej deliberować - Kula Ognia na przeciwnika.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pią 0:26, 18 Mar 2016    Temat postu:

Trish koncentruje się na ognistym zaklęciu, ale rozkojarzenie wywołane kulą - sprawia, że czar nie trafia w cel. Pocisk rozbija się o drzewo i wygasa... Ta kula... sięgasz do pamięci, kiedy opanowałaś zaklęcie neutralizujące. Przypomina ci się, że wszak zaklęcie sprawia, że kula jest bezpieczna, ale przecież jest wciąż naładowaną magią...

Kolejność walki:
Tines
Drapacz*
Caan
Til
Trish



Caan - lekko-średnio zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - średnio zraniony

Teraz Tines!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 0:45, 18 Mar 2016    Temat postu:

Nagle coś łupnęło za moimi plecami, jednak bez patrzenia wiem co to było, przez falę ciepłego powietrza docierającą do mnie razem z zapachem palonego drewna.
"No pięknie. Mam nadzieję, że skoro drapacz nie został upieczony, to nie będzie zaraz zajadał się tatarem z mieszanki paladyńsko-wojowniczej. Trzeba go trochę przyciąć, to może nie zacznie nam tu zbyt szaleć."
Wymierzam mu cios w podstawę szyi, który mam nadzieję przetnie jeżeli nie samą szyję, to natnie jego tułów, aby jednak nie powtórzyć sytuacji z przed chwili staram się nie stracić równowagi, by wrócić do pozycji wyjściowej w której mam jakieś możliwości obronne.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pią 1:05, 18 Mar 2016    Temat postu:

Niestety, poczwara jest tak szybka, że twój cios chybia i to dosyć sromotnie. Drapacz nawet nie wydaje się być tobą zainteresowany, zwyczajnie odskakuje w bok i zmienia cel. Rzuca się na Caana i mocno go rani.

Jednak! Rekrut wygląda na porządnie zdenerwowanego i całą swoją masą, naciera na przeciwnika. Taki cios jaki wymierzył, powaliłby by z pewnością niejednego mężczyznę. Jesteście w szoku, widząc, że magiczny Drapacz wciąż trzyma się twardo - chociaż wygląda już na mocno poturbowanego. Nie pomogła mu nawet mroczna poświata, która znów na niego spłynęła.

Kolejność walki:
Til
Trish
Tines
Drapacz*
Caan



Caan - średnio-ciężko zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - ciężko zraniony

Teraz Til!
Wyczerpała ci się mana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 10:04, 18 Mar 2016    Temat postu:

Ten drapacz to prawdziwy diabeł wcielony,
nie dość, że cały czas się leczy za pomocą tej mrocznej poświaty,
to do tego jest niewyobrażalnie szybszy od nas.

Zwracam uwagę na Caana.
Długo to on nie wytrzyma.

Używam Odnowienia,
abym był w stanie uleczyć młodego rekruta.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pią 15:04, 18 Mar 2016    Temat postu:

Til skupia się w sobie i odnawia gwiazdkę many.

Kolejność walki:
Trish
Tines
Drapacz*
Caan
Til



Caan - średnio-ciężko zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - ciężko zraniony

Teraz Trish!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 17:13, 18 Mar 2016    Temat postu:

O żeż, ale spieprzyłam sprawę. Odkładam na bok rozważania o naturze całej tej czarno-kulisto-drapaczowej magii, robię krok do przodu i całą swą uwagę koncentruję na tym, aby tym razem trafić Kulą Ognia w przeciwnika, a nie w drzewo lub - co gorsza - w sojusznika.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pią 17:30, 18 Mar 2016    Temat postu:

Tym razem kula trafia do celu - prosto w łeb tego bydlaka. Mowa tutaj oczywiście o Drapaczu... Wygląda jakby miał zaraz paść na ziemię, ale jakimś cudem ciągle się twardo trzyma. Przy okazji, magiczka wyczerpuje swój zapas many.

Kolejność walki:
Tines
Drapacz*
Caan
Til
Trish



Caan - średnio-ciężko zraniony
Trish - lekko-średnio zraniona
Drapacz* - bardzo ciężko zraniony

Teraz Tines!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 20:19, 18 Mar 2016    Temat postu:

"Teraz ja! Tym razem mi nie uciekniesz tak łatwo. "
Rzucam się na prawo od Caana i odbijam w stronę drapacza. Nacierał na niego tnąc na skos w dół od prawej strony.
"Nim dotrze do ognistej Trish i uzdrawiającego Tila będzie musiał mnie odgonić!"


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 20:20, 18 Mar 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pią 20:23, 18 Mar 2016    Temat postu:

Wygląda na to, że nie będzie miał jednak szansy - twój cios powala go na ziemię. Jest martwy... Wygraliście bitwę, wszystkie potwory gryzą już ziemię, łącznie z tym magicznym. Caan ciężko oddycha - Jeszcze jeden cios i byłoby po mnie. CO to było?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 21:08, 18 Mar 2016    Temat postu:

No to pięknie, znów mam więcej pytań niż odpowiedzi. Wygląda na to, że ktoś zostawia w lesie magiczne kule, które wysysają z ludzi energię po to, żeby karmić nią opętane potwory. W sumie całkiem niezły sposób na wojnę - tacy żołnierze sami się wyżywią, gdy zginą, to nie ma wielkiej straty, a do tego nawet nie trzeba im płacić żołdu. Hm, moja wizja roznoszących zarazę zwierząt wcale nie była taka głupia, jak mi się wydawało... Tyle że to wcale nie tłumaczy, po co właściwie drwale tu przychodzili. Ani skąd wzięła się tu ta kula.

- No jak to co, nie widziałeś? To był drapacz. Poza małym dodatkiem czarnej magii chyba całkiem zwyczajny.

Podchodzę do truchła, aby sprawdzić, czy rzeczywiście jest takie zwyczajne, jak się teraz wydaje.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki Asgun Strona Główna -> Scenariusze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21, 22  Następny
Strona 20 z 22

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin