|
Kroniki Asgun "Bycie wychędożonym przez drapacza, nie może być przyjemne, no chyba, że dla ekstremalnych masochistów. " Til
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 0:23, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Skoro Wielka Fala Magicznych Pocisków działa, to nie ma sensu się rozdrabniać - z mojej strony jeszcze raz to samo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sob 0:46, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Wygląda na to, że deszcz ciągle trwa. Trish znowu wyczarowuje chmarę pocisków - znowu wszystkie trafiają. Tym razem pierwszy i drugi Ork zbierają najmocniej, a ci ostatni nieco mniej. Wygląda na to, że uda im się do was dobrać, ale w jakim stanie?
Kolejność walki:
Til
Tines
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Ork4
Trish
Ork 1 - średnio-ciężko zraniony
Ork 2 - ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Ork 4 - ciężko zraniony
Til, ty następny!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Sob 0:47, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 11:11, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Patrząc na pole walki,
to chyba najlepszym wyjściem jest pozbawienie Orkom szansy na kontratak, gdy Caan/Tines zabije jednego Orka,
wtedy drugi wejdzie na jego miejsce i
zaatakuje nie broniącego się wojownika.
Atakuje ,, Magicznym pociskiem" Orka [02].
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Sob 16:14, 09 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Til wystrzeliwuje kolejny pocisk i tym razem znowu trafia. Ork, który otrzymał pocisk na twarz - wygląda jakby miał zamiar umrzeć. Zdecydowanie trzyma się najgorszej z ekipy i wystarczy na niego dmuchnąć, żeby padł. Tilowi kończy się mana!
Kolejność walki:
Tines
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Ork4
Trish
Til
Ork 1 - średnio-ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Ork 4 - ciężko zraniony
Tines, ty następny!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Sob 16:19, 09 Sty 2016, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 0:38, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Zaraz po tym, gdy ork (O4) obrywa w pysk magicznym pociskiem z okrzykiem rozpoczynam wykonywanie cięcia pod kątem od góry z lewej strony. Aby nadać mu odpowiednią siłę wykonuję je z półkrokiem.
"Zaraz Ci utnę tę szkaradną łepetynę! A spróbuj wykonać unik to Ci tak nakopię, że wyładniejesz! orda z d*** Ci się zamienią poczwaro!"
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 0:40, 10 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Nie 0:54, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tines z obłędem w oczach i z przekleństwami na ustach, tłucze w Orka jak oszalały. Kiedy z nim kończy, ten tylko cudem, trzyma się jeszcze na nogach.
Kolejność walki:
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Ork4
Trish
Til
Tines
Ork 1 - średnio-ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Ork 4 - bardzo ciężko zraniony
Caan, ty następny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:42, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tnę Orka widzianego przed sobą.
Od góry do dołu, macham mieczem równo za Tinesem, choć może nie aż tak brutalnie.
///Przepraszam wszystkich za nieobecność. Małe problemy techniczne mam chwilowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Nie 3:01, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Caan wykonuje bardzo poprawne uderzenie i z podobnym efektem jak Tines, tnie Orka, który ledwo stoi na nogach. Niestety, ten zbiera w sobie ostatnie siły i rzuca się z toporem na Rekruta. Jego cios nadal jest bardzo silny i odczuwasz ranę bardziej niż się spodziewałeś.
Trzeci z Orków używa w tym czasie Okrzyku i wzmacnia swojego kompana, czwartego Orka.
Drugi również używa Okrzyku, ale tym razem na Orka 1.
Czwarty rzuca się na Tines, podobnie jak poprzedni na Caana. Ork wzmocniony Okrzykiem jest diabelsko silny. Czujesz, że jakbyś dostał jeszcze jeden taki cios, to padłbyś jak mucha.
Kolejność walki:
Trish
Til
Tines
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Ork4
Ork 1 - bardzo ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Ork 4 - bardzo ciężko zraniony
Caan - lekko-średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Trish, ty następna!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Nie 3:01, 10 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:42, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Z mieszanką zdumienia i przerażenia patrzę na to, co półżywy ork potrafi zrobić z takim kawałem chłopa jak Tines. Gdyby jeszcze Til miał odrobinę many na zaklęcia leczące... Hm, zaczyna się robić lekko nieciekawie. W dodatku obawiam się, że paladyn będzie wolał zgrywać bohatera, zamiast choć na chwilę przejść do defensywy. Rzucam więc po raz kolejny to samo zaklęcie i wrzeszczę:
- Tines, wycofaj się!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:12, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
"A niech tego zielonego diabła! Długo nie postoję, a jeżeli się cofnę, to z łatwością orki dotrą do magów. Niech to gęś kopnie!" - zakląłem już z innego powodu w myślach. "Żebym teraz pamiętał, czy mam coś co może mnie szybko postawić na tyle na nogi, abym nie padł bez ich udziału."
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Nie 21:45, 10 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Orkowie mimo, że już niemal martwi, otrzęśli się po początkowym oszołomieniu i znów korzystają ze swojej zręczności. W związku z tym, kolejna fala pocisków Trish nie wypaliła tak jak ostatnio. Tym razem tylko 1 i 4 Ork otrzymują po pocisku.
Pierwszy z zielonych dostaje w bok i tylko to go ratuje - jest niemal martwy, ale ciągle stoi. Natomiast czwarty z orków kończy z życiem, pada na ziemię martwy
Kolejność walki:
Til
Tines
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Trish
Ork 1 - bardzo ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Caan - lekko-średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Til, ty następny!
///
Havroth, pomyliłeś kolejności. Odpowiem na pytanie, że nie masz niczego, co natychmiast by cię uleczyło.
Podpowiedź: Pamiętajcie, że wrogów obowiązują te same zasady co do poruszania się po polu walki!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Nie 21:48, 10 Sty 2016, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 9:57, 11 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Podchodze o jeden metr, bedąc tuż za Caanem.
Używam ,, Odnowienia. "
,, Tines stań za mną! " - Rozkazałem młodemu Paladynowi -
,, Zaraz cię ulecze, ale jasny gwint, stań za mną!. "
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Pon 14:17, 11 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Til poświęca rundę i uzupełnia manę, poza tym rusza się o jedno pole.
Kolejność walki:
Tines
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Trish
Til
Ork 1 - bardzo ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Caan - lekko-średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Tines, ty następny!
///
PS: Trzymamy się kolejności.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon 18:30, 11 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
"Niech będzie. On pewnie więcej wytrzyma niż ja w obecnym stanie."
Przemieszczam się za Tila obserwując orków.
- Jak będę mógł to się postaram odwdzięczyć. - powiedziałem do Tila cofając się obok niego.
"Mam nadzieję, że nim ktokolwiek będzie w moim stanie, to zdążę sam skorzystać z magii. Jak mogłem być tak zaślepiony." - wypominam sobie w myślach. "Muszę popracować jeszcze nad porywczością. Na co mi interpretowanie otoczenia przed walką, jak w walce i tak się rzucam jak ryba wyjęta z wody."
\\\ Tak się zastanawiam, czy my w ogóle mamy cokolwiek do opatrywania ran, bo nigdzie nie było o żadnych bandażach, czy miksturach.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 18:32, 11 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Wto 19:06, 12 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tines wycofuje się za Tila.
Kolejność walki:
Caan
Ork1
Ork3
Ork2
Trish
Til
Tines
Ork 1 - bardzo ciężko zraniony
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Caan - lekko-średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Caan, ty następny!
///
Zgadza się, nie macie akurat.
Przepraszam za moją, jak na mnie, długą nieobecność. Zmagałem się ze zdrowiem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Wto 19:06, 12 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Śro 18:57, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Caan rzuca się z okrzykiem na pierwszego Orka. Ten natychmiast pada, będąc już wcześniej na skraju życia i śmierci. Kolejny z zielonych gryzie ziemie.
Trzeci z Orków, ten który trzyma się najlepiej - zaczął gnać do przodu, a drugi rzucił się z toporem na Caana. Nie był to jednak groźny atak jak na kogoś o takiej posturze jak Caan.
Kolejność walki:
Trish
Til
Tines
Caan
Ork3
Ork2
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - lekko-średnio zraniony
Caan - średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Trish, ty następna!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Śro 18:58, 13 Sty 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:32, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Sądzę, że z ledwo żywym orkiem nr 2 Caan powinien sobie dać radę, więc tym razem Kula Ognia na tego z numerem 3. No i krok w tył, bezpośrednie konfrontacje z zielonoskórymi wolę zostawić mocniejszym od siebie.
///
Bardzo przepraszam, zabrałam puderniczkę, a o bandażach zapomniałam? W takim razie nie tylko zasługuję na miano prawdziwej kobiety, ale również w pełni zapracowałam na to, by nazwać mnie prawdziwą kretynką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Śro 20:48, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Trish korzysta z ostatniej dawki many i wypuszcza w stronę trzeciego Orka wielką kulę ognia. Przypiekasz go tak, że z zielonego robi się brązowy.
Ciągle jednak stoi. Koniec many.
Kolejność walki:
Til
Tines
Caan
Ork3
Ork2
Trish
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - ciężko zraniony
Caan - średnio zraniony
Tines - bardzo ciężko zraniony.
Til, ty następny!
///
Zakon przydzielił wam kompetentnego uzdrowiciela, który poradzi sobie z każdą raną. Nie braliście więc jakiś... bandaży.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 21:37, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Tak jak obiecałem, lecze Tinesa
Używając ,, łaski Burguna. "
,, A teraz Tines,
bądź tak miły i zakończ życie tego przypieczonego kurczaka. " - powiedziałem z nutką czarnego humoru w głosie,
lekko się uśmiechając i pokazując na Orka [03].
Młody paladyn powinien załatwić jednego Orka, a Caan drugiego.
Gdy już się z nimi uporamy ulecze obydwu,
aby ich stan był taki sam jak przed walką.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Noruj
Quadfour
Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Opolskie
|
Wysłany: Śro 22:03, 13 Sty 2016 Temat postu: |
|
|
Til rzuca czar leczący. Na Tinesa spada łaska Burguna - czujesz wspaniałą ulgę, kiedy twoje rany same zaczynają się leczyć... Nadal jesteś lekko zraniony, ale to nic w porównaniu z poprzednim stanem.
Kolejność walki:
Tines
Caan
Ork3
Ork2
Trish
Til
Ork 2 - bardzo ciężko zraniony
Ork 3 - ciężko zraniony
Caan - średnio zraniony
Tines - lekko zraniony.
Tines, ty następny!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|