Forum Kroniki Asgun Strona Główna Kroniki Asgun
"Bycie wychędożonym przez drapacza, nie może być przyjemne, no chyba, że dla ekstremalnych masochistów. " Til
 
 » FAQ   » Szukaj   » Użytkownicy   » Grupy  » Galerie   » Rejestracja 
 » Profil   » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   » Zaloguj 

Kapliczka Burguna [Rieux, Tristana, Tines]
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki Asgun Strona Główna -> Scenariusze
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pią 21:22, 20 Lis 2015    Temat postu:

Do ciężkich diabłów. Myślałem, że nie wytrzymam. Chciałem ją... chciałem uświadomić jej, że to ona robi błąd, więc przytoczyłem jej własną wypowiedź,
żeby zobaczyła swój błąd i ruszyła swój dziewczyński tyłek do roboty.

- Powiedziałaś, że naszym celem jest znalezienie kapliczki Burguna, a nie badanie aury. Potem kazałaś nam ruszyć w tamtym kierunku - pokazałem
palcem, nie mając pojęcia, że to nieeleganckie - który już wcześniej sprawdzaliśmy i jak się okazało chodzimy w kółko. Jak dla mnie to jest
wystarczająco głupie, aby mój umysł tego nie zrozumiał. Podaj cel tego działania. Bo ja go nie widzę. Następnie powiedziałaś, że pierwsze co
powinniśmy zrobić to sprawdzenie całej bariery, chociaż sama na początku powiedziałaś, że nie jest to naszym celem, zaprzeczając sobie. Jednak,
gdy zaczęliśmy to sprawdzać, to usiadłaś obrażona na cały świat. Poza tym sprawdziłem swoje przypuszczenie, które okazało się błędne i nie
boję się do tego przyznać. Teraz sprawdzamy przypuszczenie Tinesa, więc proszę nie mów mi, że nie próbuję rozwiązać problemu na kilka sposobów.

Nie wiem, czy łamanie potężnych zaklęć jest głupim posunięciem. Nie wiemy nawet czy to potężne zaklęcie, jeśli rzucała je jedna osoba na
większy obszar, powinno być łatwe do złamania. Na razie wiemy, że nie jesteśmy w stanie wykryć źródła, a próbując sprawdzić czy to iluzja nie udało się. Teraz wiemy, że to jakiś rodzaj bariery, możliwe że jest ona do przełamania. I przydałoby się, żeby ktoś to sprawdził
- spojrzałem znacząco na Tinesa - Za to ty podałaś
pomysł i usiadłaś na kamieniu. Myślisz, że jeśli podasz równie wątpliwe rozwiązanie do mojego, bo nie do końca rozumiem, dlaczego zaklęcie
które nas uwięziło, pozwoliłoby się nam stąd wydostać, to ktoś będzie je za ciebie wykonywał, jednocześnie skupiając na tobie i twoich pomysłach
całą swą uwagę? Jeśli tak, to lepiej znajdź sobie męża, a nie ludzi pozamykanych w barierze.
- mówiąc ostatnie zdanie zbliżyłem się do
bariery i czekałem na to co zrobi Tines. - I nie bój się i tak bym cię nie dotknął nawet gdybym musiał.

//Reaguję na całą wypowiedź. Poruszyłaś kilka tematów w wypowiedzi, a ja starałem się do wszystkich odnieść. Musielibyśmy pisać po zdaniu, żeby
poruszać wszystkie tematy i dostosować do nich zachowania naszych postaci.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 13:03, 21 Lis 2015    Temat postu:

Tristana pokiwała z politowaniem głową
-Dalej utwierdzasz mnie tylko w przekonaniu, że w ogóle nie rozumiesz co do Ciebie mówię. A w tamtym kierunku nie szliśmy, ponieważ od razu skręciliśmy w lewo. Orientację w terenie może i masz dobrą, ale tylko jeżeli chodzi o równiny, bo ruiny, drzewa czy cokolwiek innego sprawiają Ci ogromną trudność-Powiedziała obrażając go między wierszami-Dodatkowo wielkie mięśnie, brak wychowania, dziki wygląd i rozwiązywanie wszystkiego siłą. Mamy całego Rieux-Po tym zwróciła się do Tinesa-Wiem, że rozumiesz o czym mówię. On nie zna się kompletnie na magii, więc nie potrafi tego zrozumieć. Ta bariera nie może być jednolita we wszystkich kierunkach. Oznacza to tyle, że idąc w innym kierunku jest duże prawdopodobieństwo, że jak gdyby przeniesie nas w inne miejsce. Możemy spróbować wykorzystać to na naszą korzyść. Może wtedy wylądujemy niedaleko kapliczki i nie trzeba będzie łamać zaklęcia co przecież jest mocno męczące
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 18:29, 21 Lis 2015    Temat postu:

- Rozumiem, że Ty Tristano uważasz, że bariera składa się z różnych przejść magicznych, które nie koniecznie muszą mieć swe odpowiedniki wyjść w miejscu, które nas wróci do początku. Możemy to potem sprawdzić, ale pomysł, ze ktoś zamienił miasto na wielki labirynt mało mnie przekonuje. Zbyt dużo planowania by to dobrze rozstawić. Oczywiście ten pomysł też wypróbuję, ale póki co prostszym rozwiązaniem wydaje mi się znalezienie luki w jakimś miejscu zbliżonym do bramy. - odpowiedział Tines nie przestając szukać większej ilości pyłu. - Tak myślę, że, jeżeli te pomysły nie zadziałają, to jedyne co nam zostanie to modlitwa do Wszechwiedzącego Stworzyciela Asgun.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Sob 20:03, 21 Lis 2015    Temat postu:

Piasku, kurzu, drobin kamieni jest tu więcej niż byś potrzebował.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 1:18, 22 Lis 2015    Temat postu:

Tines zbiera po garści jakiegoś pyłu i rzuca w miejsce gdzie powinna być bariera, tak aby przy jednym rzucie jak największą zbadać jej powierzchnię na raz. Obserwuje co się dzieje z pyłem i jak wygląda bariera szukając takich wyładowań jak przy kamieniu.
"- Jak nic nie zauważę to chyba faktycznie spróbuję pociąć tę barierę... Albo zacznę łazić po całym mieście jak proponuje Tristana. Ta sytuacja jest bardzo denerwująca i nawet Tristana z Rieux zaczynają się kłócić."- pomyślał paladyn, ale nie powiedział na głos tego, by nie wprowadzać niepotrzebnego zamętu u towarzyszy.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Nie 1:48, 22 Lis 2015    Temat postu:

Widzisz podobne wyładowania do tych, które były wcześniej. Były za to ciut mniejsze, jakby o słabszej sile. Zasadniczo, tam gdzie sięgnął piasek, tam sięgały wyładowania. Bariera wygląda pionowo, ale nie masz pewności czy na jakimś etapie, nie zmienia kształtu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 3:02, 22 Lis 2015    Temat postu:

Tines stwierdził, że najpierw nim zacznie chodzić szukając innego rozwiązania problemu z barierą wypróbuje ten z mieczem.
- Spróbuję czy zareaguje jakoś w inny sposób na miecz paladyna. - ostrzegł pozostałych.
Dla lepszego efektu, by zwiększyć oddziaływanie magiczne narzucił na swój atak Wzmocnienie, tnąc miejsce, gdzie widział wyładowania.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Nie 16:46, 22 Lis 2015    Temat postu:

Wszyscy obserwujecie jak Tines przeszywa magicznym mieczem powietrze.
Na początku nic się nie dzieje, ale sekundę późnej... zauważacie olbrzymie wyładowanie magicznie... Aż zaiskrzyło.

W miejscu, w którym zatrzymałeś miecz, albo raczej - w którym napotkałeś opór, zrobiło się coś w rodzaju okrągłej dziury. Dziura cały czas się powiększa, ale opuszczają cię siły - nie wiesz, czy dasz radę sam przebić się przez barierę.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Noruj dnia Nie 16:48, 22 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:05, 22 Lis 2015    Temat postu:

- Tristana! Pomóż mi. Tracę już siły, ale jeżeli dziura się wystarczająco powiększy to zdołamy przejść. Rieux proszę o czujność. Nie wiem do końca jak to wyjdzie. - Tines kontynuuje napieranie na barierę i stara się być gotowym do wykonania skoku przez nią by dostać się na drugą stronę.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:09, 22 Lis 2015    Temat postu:

-Dobra, niechaj będzie... Chociaż przechodzenie przez magię siłą uważam co najmniej za głupie-Tristana nałożyła tą samą aurę na miecz Tinesa, aby ją wzmocnić. Wspiera go jak tylko potrafi magią.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 17:11, 22 Lis 2015    Temat postu:

Odwróciłem się do Tristany, a na twarzy malował mi się drwiący uśmieszek.

- I co? Działania siłowe nie pomagają? - po chwili zauważyłem, że Tines powoli słabnie, choć dziura robiła się coraz większa. Bez większego
zastanowienia, czy cokolwiek mogę zrobić, aby polepszyć naszą sytuację ustałem po prawej stronie paladyna, włożyłem miecz do prawej krawędzi
dziury i wyprowadziłem płaskie cięcie w przeciwnym kierunku do miejsca pobytu paladyna. Modliłem się, aby to w jakiś sposób pomogło.

// Jaka wielkość średnicy dziury? Da radę przeskoczyć? Sorki że nie odwołałem się do waszych wiadomości, ale jak zanim skończyłem pisać zdążyliście napisać. Obydwoje Shocked


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:16, 22 Lis 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pon 19:46, 23 Lis 2015    Temat postu:

Z pomocą Tristany robi się coraz łatwiej. Próby Rieuxa jednak spełzają na niczym.
Po chwili wysiłku, dziura jaką wytworzyli paladyni - jest już wystarczają duża, aby bez problemu przejść na drugą stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 23:38, 23 Lis 2015    Temat postu:

- Rieux! Najpierw Ty przejdź i w razie co pomożesz się szybciej nam wydostać. Nie mam pewności czy dziura po zaprzestaniu oddziaływania na nią magicznym mieczem nie zacznie się kurczyć. Wiem, że Ty sobie poradzisz w razie co, dla tego Ciebie proszę o to. - powiedział Tines cały czas starając się napierać na barierę.


/// Tak właściwie to może spytam czy dziura w barierze może się zamknąć nim przejdziemy, lub zamknąć na kimś i uniemożliwić mu przejście?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:39, 23 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:40, 23 Lis 2015    Temat postu:

A czego ja mogłem się spodziewać po mieczu ze zwykłego wojska? Dziura zrobiła się wystarczająco duża, aby przez nią przejść. Przeskakuję
czym prędzej i zaczynam rozglądać się za barierą. Mając przeczucie, że zniszczenie bariery nie było naszym jedynym problemem, podniosłem miecz,
tak aby być przygotowany na jakikolwiek nieprzyjacielski atak. Po głowie przeszła mi myśl czy to mądre odwracać się do Tristany, która mogła być
największym zagrożeniem. Postanowiłem zaryzykować, mając nadzieję, że pomoc Tinesowi ją zmęczyła. Wytężyłem słuch i ustałem w pozie bojowej,
aby w razie czego móc ochronić pozostałą dwójkę. Poczułem przypływ adrenaliny. Zacisnąłem pięść mocniej na rękojeści. Byłem nieludzko
zadowolony, że się wydostałem. Tylko, żeby się wydostali... Mam nadzieję, że nie wpadniemy w drugą pułapkę.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Pon 23:58, 23 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:
/// Tak właściwie to może spytam czy dziura w barierze może się zamknąć nim przejdziemy, lub zamknąć na kimś i uniemożliwić mu przejście?

Nie wiesz tego. Pierwszy raz doświadczasz czegoś takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 2:55, 24 Lis 2015    Temat postu:

-Tines, teraz Ty! Szybko!-Krzyknęła paladynka coraz więcej tracąc energii

//Haha, tak się złożyło Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 19:14, 24 Lis 2015    Temat postu:

Tines przekazuje miecz Tristanie i szykuje się do skoku przez otwór w barierze.


/// Dopytywałem się Namidy jak chce, aby Tines przed Tristaną wyszedł, skoro trzyma mieczem dziurę i powiedziała, że o to chodzi, że ona przejmie miecz od niego, ale nie napisała wcześniej, więc od razu piszę o przekazaniu i skoku.
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Wto 22:05, 24 Lis 2015    Temat postu:

Nie musisz przekazywać miecza Tristanie, ponieważ ona obecnie sama tworzy wyrwę, własnym mieczem.
Przeskakujesz na drugą stronę, dołączając do Riuex.
Dziura zaczyna się zmniejszać, ale wciąż pozwoli na to, żeby przez nią przejść. Tylko Tristana stoi po przeciwnej stronie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 16:45, 25 Lis 2015    Temat postu:

Tristana odwraca się powoli tak, aby przejść na drugą stronę podtrzymując cały czas rzucone aury. Próbuje przejść.

//Ktoś tutaj nie dokładnie czytał Karty postaci Razz Ona ma młot Very Happy W swoim poście napisałam że nakłada na jego miecz aurę, więc Havroth dobrze napisał Smile
Powrót do góry
Noruj
Quadfour
Quadfour



Dołączył: 17 Lut 2015
Posty: 590
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/6
Skąd: Opolskie

PostWysłany: Śro 22:13, 25 Lis 2015    Temat postu:

Kiedy przechodzisz na drugą stronę, bariera natychmiast się zamyka z trzaskiem.
Jesteście wszyscy cali - wciąż w mieście. Nie ma tu żadnych szmatek, co znaczy, że nigdy jeszcze was tu nie było. Wciąż jesteście na głównej drodze, powinno być blisko do wyjścia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Kroniki Asgun Strona Główna -> Scenariusze Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 4 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
subMildev free theme by spleen & Programosy
Regulamin